Data: 2010-09-30 17:13:04
Temat: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-30 17:39, Ikselka pisze:
> Chcesz powiedzieć, że nie używasz Domestosa w obronie przed inwazją
> milionów bakterii w kibelku? One umierają w meczarniach!
To się nazywa sprowadzanie rozmowy do absurdu.
> Ja, Człowiek, zabijam zwierzęta nie zadając im cierpienia, tylko po to,
> żeby je jeść lub okryć się ich skórą, a nie dlatego, że mi się nie podoba
> ich latanie po moim lokalnym niebie ani pora, w jakiej to robią.
Tylko że zmieniasz temat rozmowy. Nie dyskutujemy tutaj o zaspokajaniu
podstawowych potrzeb człowieka, tylko o tym, że człowiek _może_ nie MUSI
zrezygnować z jakiejś części luskusu, jeśli dzięki temu ograniczy
cierpienie innych żywych istot.
Ewa
|