"tycztom" w news:b8k1qu$n2m$1@ochlapek.sierp.net napisał(a):> Greg
wrote:
>
> Nie mam żadnej taktyki (i innych ..... o które co
> niektórzy mnie posądzali). (tak 'se' przy okazji
> odszczeknę :D - ale już przestaję :)

Na pewno przestajesz? Bo widze bardzo temat polubiles ;-P

> > Czytalem taka ksiazke...
> A po co?

Bo lubie czytac ksiazki ;-P A jesli chodzi Ci o tresc to nie mnie pytaj
tylko autora - to byla jego wizja :-)

> Po co system trudził się zapamiętywaniem
> 'personów'?

System sam z siebie sie nie trudzil. Po to system zostal stworzony -
grupa ludzi chciala zyskac pewna niesmiertelnosc, a ze tak bez przerwy
zdzierzyc sie nie da, znalezli sposob na to by brac "urlop" i znikac z
zycia na jakis czas.

> Wystarczyło zapamiętać tylko dane jedej osoby i
> odtwarzać ją do bólu, prawda?

Nie, bo w chwili tworzenia systemu ludzi bylo wiecej i wiecej bylo
chetnych na swoista niesmiertelnosc. Zalapali sie ci, ktorzy w tym
miescie zyli. Gdyby zyli w nim inni ludzie to inni by przetrwali. No
chyba, ze zabrakloby tworcow - wtedy albo znalezliby inny sposob na
przetrwanie, albo by wygineli.

> 1. Czym kierował się 'inkubatorek' wybierając tę a
> nie inną grupkę ludzi

Czym kieruje sie program, ktory generuje losowa liczbe z przedzialu 1-30
000?

> 2. Po co trzymać grupę ludzi w tym RAM'ku skoro z
> Grzesiowego pkt. widzenia (takie odniosłem
> wrażenie - być może mylne) tak naprawdę nie ma
> znaczenia kto i kiedy się urodzi - skoro tak, to może
> nie ma też znaczenia jaka to będzie kombinacja i
> jakich charakterów.

Ano nie ma znaczenia. Akurat tak sie zlozylo, ze pod reka byli tacy a
nie inni ludzie, i ci tez zostali zeskanowani.

> >> ('kingsajaz')
> > "Ciurlac sie chca!" ;-)
> Nie prowokuj tematu :)

"Dlaczego ja sie tak wolno tocze? Toczcie mnie szybciej!" ;-)

> >> Problem w tym, że Grześ broni się przed
> >> superlatywami
> > Jaki problem? Czy problemem jest ludzka
> > roznorodnosc? :-)
> Ty tę różnorodność zabijasz :) Zatem odpowiedz
> mi na powyższe pytanie (hihi)

Dla mnie roznorodnosc nie jest tozsama z byciem niezastapionym. Sa te
rozne linie papilarne, ale sedno jest zachowane i tu juz bez roznicy
jaka inkszosc sie pojawi.

> >> Wiesz co Grzesiu? Miałem kiedyś kolegę
> > Patrz jaki zbieg okolicznosci - ja tez! ;-D
> złośliwiec

Kiedy ja naprawde! ;-)

> > Eeee... jak dokladnie to pamietasz? Bo to
> > troche jak zakonczenie z romantycznej
> > produkcji amerykanskiej ;-)
> Tak to zapamiętałem

A wiesz, ze jest bardzo prawdopodobne, iz jest pare takich zdarzen,
ktore wspominasz i ktore... nigdy nie mialy miejsca? ;-)



pozdrawiam :-)
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.