Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kiedy grupa umiera...(?)
Date: Wed, 10 Oct 2001 11:02:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 47
Message-ID: <9q12ov$oao$1@news.tpi.pl>
References: <9pvt8q$267$1@news.tpi.pl> <9q10tr$6de$1@news.tpi.pl>
<9q115c$8gn$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1002704479 24920 195.117.229.6 (10 Oct 2001 09:01:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Oct 2001 09:01:19 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:108161
Ukryj nagłówki
Eryk:
> Czarku.... zdefiniuj zatem i podziel się swoimi
> przemyśleniami co?
Nie chce aby moje bardzo osobiste wrazenia (prawdopodobnie
niezwykle specyficzne) rzutowaly na te sprawe.
Kazdy sam widzi co sie dzieje. :)
OK, ale skoro tak specjalnie pytasz, to powiem ogolnie: mam
wrazenie ze zwlaszcza od pewnego czasu sporo osob ktore
wczesniej tego nie robily staraja sie podporzadkowac jakby sobie
innych.
I nie chodzi mi o kogos konkretnego, w szczegolnosci - Alfredzika,
gdyz on zawsze byl 'malo grozny' w swych zapedach dyktatorskich
i nigdy wczesniej nie przekraczal powiedzmy 'granic przyzwoitosci',
tak jak ostatnio _regularnie_ zdarza mu sie przekraczac te granice
IMO.
Chodzi o ogolna atmosfere, klimat.
Zawsze byly klotnie, 'krew' sie lala niekiedy obficie, ale to bylo OK
dla wszystkich, bylo tak w 'ogniu' zawzietych sporow wokol
konkretnych spraw.
Od pewnego czasu jednak pojawila sie na psp i stopniowa umocnila
jakas taka baaaaardzo okolo-romantyczna nuta IMO ktora pobrzekuje
falszywie wsrod 'dawnych' _zwyklych_ sporow.
I ta nuta jakby _kazdego_ IMO oglupia w mniejszym lub wiekszym
stopniu.
Nie chodzi juz najczesciej o spory wokol kwestii i pogladow, tylko
o jakies trudne do sprecyzowania uklady czy zaleznosci ktore wiele
osob na psp _legalnie_ jakby stara sie egzekwowac stawiajac
argumenty emocjanalne.
Argumentacja emocjonalna, nie-merytoryczna - IMO to 'rozwala'
atmosfere sprzyjajaca interesujacym dyskusjom na grupie ostatnio
wprowadzajac zamiast tego zionacy 'niecoscia' i byle-jakoscia
emocjonalny _rowniouprawniony_ jakby 'belkot'.
To z kolei wprowadza dezorientacje wsrod wielu interesujacych
kandydatow do ew _zwyklej_ merytorycznej dyskusji.
Tak ogolnie - tyle moge od siebie. :]
Pozdrawiam,
Czarek
|