Data: 2010-10-07 09:30:53
Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-07 11:18, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Szaulo wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4cad7b7b$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-10-07 09:31, Szaulo pisze:
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:4cad7652$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> [...]
>>>>> Nie muszą mu dokuczać, bez przesady.
>>>> [...]
>>>>
>>>> Dzieci to potworki, zwłaszcza grupa ;)
>>>
>>> Bardziej obawiałabym się tego, że będą się nad nim rozczulać i
>>> biadolić. ;)
>>
>> Dzieci?
>>
>> W moich czasach dzieci były ciekawskimi potworkami a nie gigantami
>> empatii.
>
>
> A to teraz jest po prostu efekt uboczny świadomego wychowywania. Ale nie
> bój się, z tego często wyrastają.
Bo teraz dzieci śmieją się z innych rzeczy. Już nie z tego, że ktoś nie
chodzi na religię, czy nie ma mamy albo taty, ale z tego, że np. gorzej
mówi.
Ewa
|