marzenko, ona ma 17 lat - to typowe:))) ja bym jej nie namawiala do
jedzenia, a raczej bardziej niskokaloryczne obiady robila, to wcale
nie jest takie pracochlonne np. sniadania - twarozki (np. ser bialy +
rzodkiewka i szczypiorek), salatki, pieczywo chrupkie, obiady - zupy
bez tluszczu, salatki, pieczenie bez tluszczu.