Data: 2011-01-01 22:12:21
Temat: Re: Kobiece tabu.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Jan 2011 22:09:09 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-01 13:52, Ikselka pisze:
>
>> Tak właśnie obok tego, co Autorka widzi i co opisuje, istnieje wszystko o
>> czym pisać nie chce - miłość, satysfakcja, dawanie siebie, dzielenie się
>> sobą. Czyżby z kolei to pozostawało w sferze JEJ osobistego tabu? Białe
>> klawisze odrzucone? Czy po prostu nigdy nie odnalezione? A moze to po
>> prostu tylko marketingowy zabieg, sposób na zdobycie czytelniczek, a nie
>> kalectwo? Czasem warto coś pokazać tylko z bolesnej, cienistej strony, żeby
>> bardziej podkreślić stronę świetlistą i piękną.
>
> To nie tabu. To po prostu coraz silniejsze przekonanie, że miłość
> powinna smakować jak cukierek. A może w ogóle całe życie powinno tak
> smakować.
>
> Ewa
Chyba masz sporo racji - rozżalona na "brzydkie" życie dziewczynka. nawet
dzieci sobie sprawiła, aby coś sprawdzic... a tu taki szpas - wszystko źle.
|