Data: 2008-11-30 17:02:48
Temat: Re: Kochana Redakcjo ... ;>
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> To przejąłem, tak jakby. ;> Niestety zbliżenie się do którejś z tych
> dziewczyn, ot tak, grozi poważnymi konsekwencjami, na które nie chce mi
> się znów narażać, a tym bardziej rozwalać im tego, co być może mają i co
> uważają za ważne.
Aaaa, to zaczyna mi się cała sytuacja klarować.
Nie będę głośno zgadywać, kto to, ale mam pewne typy. ;)
Jednak ktoś konkretny! :)
> A tam zawirowała. Kiedyś, w sumie do niedawna, byłem na sympatii.pl.
To mi coś nasunęło. Mam miłą znajomą, która podobno ma z kolei profil na
"sympatii", może dać Ci namiar? ;)
> sobie, poczytałem. Sympatia.pl, a obecnie n-k jest dla mnie swego
> rodzaju światem abstrakcyjnym, kolejnym zabijaczem nudy. :)
Te zabijacze nudy to poważny problem się robi. Zabijacz nudy staje się
pożeraczem czasu i w dodatku daje zaledwie iluzję kontaktów
międzyludzkich. Ja zamierzam zrobić sobie detox ;)
> 3 różne wejścia - za każdym razem była to osoba z 0 znajomych, w jednym
> przypadku wyglądało to tak, że profil został założony specjalnie do
> wejścia i po wejściu wykasowany. I prawdopodobnie we wszystkich
> wypadkach, bo tego wykasowanego nie mogę sprawdzić, nazwy kont były
> abstrakcyjne.
Wiesz co, takich "odwiedzin" miałam mnóstwo i jakoś nie łączyłam tego z
"byłymi". Ale nie chcę odbierać Ci złudzeń. ;)
Ewa
|