Data: 2008-12-01 21:41:09
Temat: Re: Kochana Redakcjo ... ;>
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> A tam - bierzesz nieznaną kobietę, trochę z nią porozmawiasz, pobędziesz
> i włącza się automat hormonalny. I mieszanka gotowa - sry, ale tak to
> wygląda.
Tak to wygląda na początku.
No więc nie myliłam się bardzo co do tego braku silniejszych uczuć z
Twojej strony.
> A później powtarzał to warunkowanie w każdej relacji, ukierunkowywał
> partnerki, żeby odtworzyły jakąś sytuację/relację.
Najciekawsze jest to, że z żadną poznaną na "sympatii" nie zawarł
dłuższej relacji, bo okazywały się takie od samego początku. Nie
zdążyłby chyba uwarunkować nikogo na nic w ciągu kilku spotkań?
Ewa
|