> > Mąż mi obiecuje, że jak między mani zacznie się ukladać, to z mnią
zerwie,
> > a
> > na razie musi mieć koło ratunkowe. A ja mam się starać, skoro mi
zależy,
> > to
> > ona daje mi szanse...
Nie dałbym złamanego eurocenta za "szczerość intencji" człowieka, który tak
twierdzi.