Data: 2007-09-24 19:50:33
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin E. Hamerla wrote:
> W zeszlym roku wieczorem polezlismy z kumplem na wybrzeze w SF i
> zamowilismy dwie przystawki, po zupie i po dwa piwa. Bylem po tym
> potwornie nazarty. Kelner zartowal, ze pekam po przystawce.
Bardzo czesto zamawiam przystawke zamiast glownego dania, bo porcje u
nas sa ogromne, obliczone na "przecietnego" Amerykanina, ktory wazy 90 kg.
>Tutaj na
> szczescie porcje wciaz sa mniejsze. Szczegolnie u chinola.
Wiesz co? chcesz byc szanowany przez innych, wiec innych tez szanuj.
Jesli Ci chodzi o Chinczykow, to pisz o Chinczykach, a nie o
"chinolach". Czy chcialbys, zeby o tobie mowiono "the goddamn polack"?
MB
|