Data: 2007-09-25 16:17:24
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Dominik Jan Domin <d...@g...com> wrote:
>> Właśnie praktycznie nie jest to jedzenie z niższej półki - jest to jedzenie
>> z normalnej półki, tak samo jak sushi. W sensie to co oferują w lokalach
>> typu "polskie jadło" to nie jest to co Polacy (tzn. tak mi się wydaje) jedzą
>> na co dzień. Właśnie to są *tradycyjne* dania, nie pierogi z tacki, mielone
>> czy schabowy z ziemniakami. Tzn. chodzi mi o to, że w lokalach typu "polskie
>> jadło" sporo rzeczy z jadłospisu jest takich, których ludzie na co dzień
>> jednak NIE jedzą.
> A co "Polacy" jedzą na co dzień? Tak z ciekawości?
To czego najwięcej schodzi ze sklepowych półek?
>> Jestem w stanie zrozumieć snobowanie się szampanem na śniadanie, sushi nie
>> rozumiem, normalne powszechnie dostępne jedzenie.
> Sushi, jako "normalne powszechnie dostępne jedzenie"? O ja biedny mieszkaniec
> prowincji...
No w sumie zapomniałem o prowincji. ;)
> PS. Szampana (zwłaszcza zaś wina musujące) jest o wiele łatwiej kupić nic
> sushi. I szampan był o wiele wczesniej na rynku. :)
Chodzi mi o szampana.
> PSS. A może Ty z Japonii to piszesz?
Nie, z Wawy, sushi na każdym rogu.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
|