Data: 2007-09-28 17:10:06
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: BBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin E. Hamerla pisze:
>> Skąd te rewelacje?
>
> Z terenu.
Z jakiego terenu?
Prowadziłeś badania terenowe?
Więc podaj konkrety: obszar, ilość przebadanych mieszkańców na
okoliczność jedzenia "często" zalewajki itp.
A jeśli tego nie masz, to nie zalewaj.
>> Czyżby narodził się nam nowy Gloger?
>
> Bardzo merytoryczny argument.
Merytoryczny, bo podajesz jakieś niby wyniki niby badań niby
etnograficznych, a więc aspirujesz do zostania badaczem kultury ludowej.
> W stylu Pierza i Magdy.
Odadpersonuj się z tym swoim pożalsięboże socjologizowaniem.
>> Pomijając, ze Jura Krakowsko-Częstochowska to region geograficzny, a nie
>> etnograficzny.
>
> Historycznie to czesc Malopolski. Tyle, ze pozniej Czestochowa i
> okolice najpierw byly w zaborze pruskim, a potem ruskim. Jak widze
> region czestochowski dosc czesto ostatnio jest nazywany wlasnie Jurą.
> Mi sie podoba i mi to pasi.
Jak ci "pasi", cokolwiek chcesz przez to wyrazić, to niech ci pasi, ale
nie używaj tego paszenia jako argumentu, bo nie jest nic wart.
Jeśli oznajmiasz wszem i wobec, że
>"zalewajka na wsi to byla najbardziej popularna potrawa, jadana na
>sniadanie, obiad, kolacje."
i chcesz byc powaznie traktowany, to:
1. sprecyzuj, jaki region etnograficzny masz na myśli,
2. podaj podstawę (badania etnograficzne, socjologiczne, publikacje)
tych informacji.
--
BBjk
|