Data: 2006-02-16 16:45:39
Temat: Re: Kolejne sondaze wyborcze OBOP cz. 3
Od: "niezbecki" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <a...@T...pl> napisał w wiadomości
news:1mrias31exu69$.1882p74lkz006.dlg@40tude.net...
> Pewnego dnia niezbecki napisał(a) w wiadomości
> <news:dt21lk$35q$1@news.onet.pl> takie słowa:
>
>> Takie znaczace podniesienie progow byloby swietnym kompromisem miedzy
>> podatkiem liniowym, a progresywnym (bo oznaczaloby, ze 80-90% ludzi placi
>> w
>> praktyce podatek liniowy wg najnizszej stawki podatku progresywnego).
>
> Hehe. Ale przy *dzisiejszych* progach ponad 90 proc. ludzi płaci podatek
> według najniższej stawki! :)
No to 95, whatever :)
> Dane Ministerstwa Finansów za rok 2004:
>
> http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=4
5832
>
> Dodam, że nie zgadzam się jakoby podatek progresywny był niesprawiedliwy.
Chyba musisz podać publicznie, jak interpretujesz sprawiedliwość :)
> W
> ogóle podatek progresywny czy inny sam w sobie nie jest ani sprawiedliwy,
> ani niesprawiedliwy. O tym czy jest sprawiedliwy można powiedzieć
> uwzględniając kontekst, w jakim miałby zostać wprowadzony. Mz w
> dzisiejszej
> Polsce, gdzie istnieją oszałamiające rozpiętości dochodów, podatek
> progresywny jest uzasadniony.
Sprawiedliwy, uzasadniony, co za różnica, nie? :)
Co mnie obchodzi, że ktoś zarabia setki tysięcy.
Normalni ludzie nie powinni się tym zajmować, tylko tym, czy sami zarabiają
przyzwoicie - tyle, aby bez wielkiego wysiłku zaspokajać swoje potrzeby,
realizować swoje cele.
> Natomiast zgadzam się, że pierwszy przedział
> dochodu powinnien być duży, tak, by kolejne progi uderzały głównie w te
> osoby, które swoje dochody wykorzystują do wywierania różnych wpływów itp
> (vide dr Kulczyk & co.). I "tam" pojechałbym ostro z progiem, znacznie
> ponad 40 proc.
Progi nie mają służyć do uderzania.
A może mają?
Paff
|