Data: 2010-01-26 12:14:26
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 26-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1lgfeajq8inay.dlg@trenerowa.karma...
>
>> ok, nie było wiadomo jaka będzie temperatura o 15.43.
>> ale było wiadomo, że będzie jakaś. jakaś konkretna.
>> innymi słowy - programista przewidział zakres temperatur w jakich działa
>> urządzenie i tak je zaprogramował, aby "podejmowało decyzje" - a wg mnie -
>> trafniej było - wykonywało rozkaz - i włączało/wyłączało ogrzewanie.
>
> Porucznik wykonuje rozkazy pułkownika. Czy sądzisz, że to znaczy,
> nie podejmuje decyzji? Rozkaz nie wyklucza decyzji sam z siebie.
> To zależy, jaki rozkaz.
no właśnie - słowo klucz: "to zależy jaki rozkaz".
jeśli porucznik dostanie rozkaz:
"chłopie, jak temperatura na dworze spadnie poniżej zera, to przynieś mi z
baraku filcowe skarpety." to pójdzie do baraku i te skarpety przyniesie.
to będzie wykonanie rozkazu.
ale jeśli na miejscu okaże się, że nie ma tam skarpet, tylko onuce, to
porucznik sekundę pomyśli i onuce pewnie zamiast skarpet weźmie.
choć nie miał tego w programie. to będzie jego decyzja. wynikająca z
wolności - tak pobieżnie mówiąc. równie dobrze mógłby pójść do sklepu i
nabyć tam skarpety dla swojego pułkownika.
natomiast maszyna albo wykona rozkaz, albo nie wykona.
decyzji s sprzedaży szklarni nie podejmie.
> A algorytm możesz rozbudować. Jeśli pracowało nad nim 3 programistów,
> to może się okazać, że w ostatecznym rozrachunku żaden nie wie, co
> komputer w danej sytuacji zrobi.
jeśli sami nie wiedzą co zaprogramowali, to owszem - jest to rozmycie
odpowiedzialności. nie wiedzą co zrobi komputer, ale ponoszą za to
odpowiedzialność zbiorową. choć imho - to bardzo abstrakcyjny przykład :)
>> urządzenia często za nas "podejmują decyzje" - tak się potocznie mówi.
>>
>> nie same. być może - jeszcze nie :)
>> na razie dokonują jedynie wyboru spośród dostępnych im opcji.
>
> A Twoje decyzje niby nie wybierają z dostępnych opcji?
tak, ale zakres moich opcji jest nieskończony.
zakres opcji maszyny jest skończony do sytuacji przewidzianych przez
programistę.
>> możliwe też, że różnica między nami a maszynami dotyczy li i jedynie
>> liczby
>> dostępnych opcji?
> Ależ ona nie dotyczy ilości opcji. I w przypadku komputera, i w naszym
> ilość opcji jest potencjalnie nieskończona.
z tym się nie zgadzam.
podasz mi przykład, kiedy komputer ma nieskończoną liczbę opcji do wyboru
podejmując jakąś decyzję?
> Różnicą jest przewidywalność. Komputer w tych samych warunkach zrobi
> to samo. O ile nie trafimy na wyjątek od tej reguły, co jest możliwe,
> ale rzadko się zdarza.
przedni przykład :)
komputer zrobi to samo - bo tak właśnie został zaprogramowany.
odjęto mu możliwość decydowania.
on MUSI zrobić tak jak zostanie zaprogramowany :)
--
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę
|