Data: 2010-02-06 12:17:54
Temat: Re: Komputer i decyzje cd
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hkjkt9$p5h$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hkjfbj$cne$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hkhbqo$enr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> ..
>> A co do jednoznaczności pytania, to jednoznacznych
>> pytań nie ma, prawda.
> no to rozumiesz ,że nie mogę na to odpowiedzieć
Na pytania niejednoznaczne nie da się, oczywiście,
odpowiedzieć. Nikt myślący logicznie nie ma co do
tego żadnych wątpliwości. Tylko, że jednoznacznych
pytań nie ma. A odpowiedzi czasem jednak się zdarzają.
Nie używasz tej definicji. Chiron też jej nie używa.
Wszyscy trzej o tym wiemy.
Nie przyznasz się do tego. Nie jesteś w stanie.
Będziesz kręcił, zmienisz temat i przejdziesz
do ataku. "Dzięki za pozwolenie" - świetny
dowcip, prawda? A jak związany z tematem...
> - to pytanie ( jak każde - sam napisałeś ) jest niejednoznaczne
> zatem zapewne co nie odpowiem to będzie źle ?
To pytanie nie było po to, żebyś na nie odpowiadał.
Ono było po to, żebyś zorientował się, że Twoja
definicja nie nadaje się do użytku. Na to, że
przyznasz się do błędu, specjalnie nie liczyłem,
prawdopodobieństwo było niezerowe, ale znikome.
> Ciekawe z iloma osobami na GD udało Ci się dogadać ?
> Znamy się nie od dziś - powiem szczerze ,że nie pamiętam
> takiego wypadku.
Ja też nie. I cóż? Jak się mam dogadać z kimś, kto
kłamie mi w oczy, bo nie jest w stanie przyznać się
do błędu? A to normalne zachowanie. NORMALNE. I nie
chodzi tu o usenet. Przecież każdy człowiek przyłapany
na błędzie zacznie kręcić; widziałeś to dziesiątki razy.
Dogadać się idzie z kimś, kto ma poglądy identyczne
albo prawie. Statystycznie rzecz ujmując, i na tym
praktycznie koniec. Ale próbować trzeba.
|