Data: 2002-06-12 13:56:18
Temat: Re: Kosa-problem
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@t...wroclaw.tpsa.pl> napisał w wiadomości
news:ae7do4$7jv$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Nie udalo mi sie w sieci znalezc zadnych informacji nt. klepania
,ostrzenia
> i koszenia kosa .
> W niektorych miejscach jest to jedyny sposob na koszenie i idzie mi to jak
> krew z nosa lub palca -bo ucze sie na wlasnych bledach. Dziadek mi jakos
> nie zdazyl przekazac tej umiejetnosci.
> JAK to sie robi?
Nadzwyczaj prosto kosę się ostrzy "klepiąc". Kładzie się ostrze kosy na
takie małe kowadełko (może chyba byc i większe) i puka się młotkiem w to
ostrze, milimetr po milimetrze. Potem się to doszlifowywuje
najzwyczajniuteńką osełką i... już! :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Porad jak kosić kosą nie oczekuj na piśmie. Najpierw trzeba spróbować. Po
obcięciu sobie jednej stopy, już będzie łatwiej szło. Po obcięciu drugiej
już się umie!!!!
Pozdrawiam ;-)
Janusz
|