Data: 2010-12-30 11:46:40
Temat: Re: Koty dla alergików/nieliniejące
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-15 19:47, d...@o...pl pisze:
> Witam
> CZy ktoś z Was ma doświadczenia z tzw.nieliniejącymi kotami? Brak mi
> zwierzaka w domu, ale ze względu na występujące w rodzinie alergiie szukam
> kota, który jak najmniej linieje. Rasy psów nieliniejących znam :-), jednak
> ceny jedynej podobającej się wszystkim rasy (no,,,, kurczę, wiem, że
> niemodny, ale york) - pies odpada.
No więc tak. Nie uczula sierść, tylko białko z kociej śliny. Kot myjąc
się rozprowadza je na sierści. Zawartość tego białka w ślinie jest różna
u różnych osobników BEZ WZGLĘDU na rasę, długość i kolor sierści, płeć
oraz rodziców. Kocię nieuczulających rodziców może uczulać i na odwrót.
Nie ma reguły. Niestety trzeba wziąć osobnika do domu i pomieszkać z nim
jakiś tydzień.
Co do nieliniejących kotów to większość jest nieliniejąca pod warunkiem,
że jest właściwie karmiona. A właściwie liniejąca minimalnie.
Jeśli znajdziesz już zwierzę, które Was nie uczuli pamiętaj, że sierść
mimo wszystko musi być codziennie sprzątana (odkurzanie, mycie podłóg,
itp.) Inaczej reakcja alergiczna mimo wszystko może się pojawić. Sprawa
nie jest błaha, z kataru takie cholerstwo może zmienić się na przykład w
gwałtowny atak astmy. Nikomu nie życzę...
A, i jeszcze dodam że rasowe koty wcale nie są tańsze od Yorka. Też
pozwolę sobie zauważyć, że jeśli nigdy nie mieliście kota w domu to
zastanówcie się 10 razy. To nie jest pies. To jest coś, czego się nie
spodziewacie.
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://www.youtube.com/user/BlueszczBand
|