Anna napisał(a) w wiadomości: <8hq9hd$uvl$1@skipper.rmf.pl>...
>W Krakowie mamy i Dluga i Plac Mariacki... i Sfinksa. W samym Rynku.
>Sfinksa nie testowalam i nie polanuje, bo juz kiedys bywlam - w Lodzi.
Pizza
>okazala sie zimnym, twardym i siagliwym plackiem. fuj. A podobno najlepsza
w
>Lodzi, to ja wspolczuje,......

Jeśli pizza, to chyba tylko w Grace (cienkie ciasto, nie żałują dodatków) Na
tejże samej ulicy św. Jana Spaghetti Western (grupa Chłopskie Jadło) - i
znakomite masło czosnkowe do każdego posiłku (z podpłomykiem)
Dla dysponujących sporą kasą - kotlet cielęci ze smardzami lub sznycel z
kurkami (nie jestem pewna nazw...) w Cyrano de Bergerac. Dla tych, co lubią
tanio i dobrze - na św. Tomasza "Kuchnia POlska" - och och, zupy jak w domu!
i ogóreczki kiszone, pycha!
>
>A poza tym Chlopskie Jadlo dla tych, co lubia schabowego na poltora
>normalnego talerza, Taco Mexicano, jak nazwa wskazuje i Guliwera na
>Brackiej - pyszne brokuly pod beszamelem.
>acha, i Dym - najlepszy sernik w miescie :))))))))
>A jak lody - to tylko w Kamie na Szewskiej.

Dobra, choć wściekła jestem na obsługę i te pe, to przyznam - arcypyszna
szarlotka z taaaaaką ilością jabłek i cieniutkim kruchym ciastem w Cafe
Camelot.
Co do lodów - trzy razy tak!

POzdrawiam

Margola
>
>smacznego!!!!!
>
>
>--
>--
>peace,
>fire
>
>Anna
>
>m...@h...com
>a...@r...fm
>ICQ# 38981612
>
>
>>
>> Zycze milego dnia -Basia
>>
>