Data: 2001-10-07 09:16:53
Temat: Re: Krojenie biszkoptu
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> lubie tak od rana poczytac cos sensownego, nareszcie posty ktore mnie
> zainteresowaly.:)))
> biszkopt jak znalazl - upiec musze dzisiaj tylko jaka masa??? a ciasto
> potrzebne na jutro...
> no i to podrzynanie gardla tez mi sie dzis przydac moze bo chlopina cos
> krnabrny dzis...
>
> MechaGodzilla
>
proponuje krem kawowy z prawdziwa kawa:) [zalewaz poltorej lyzeczki kawy
wrzatkiem, i zostawiasz do wystygniecia, a potem do tartego masla z jajami
utrzepanymi z cukierem polonczyc i przelozyc biszkopta
a na krijenie biszkopta mam sposob is woj kroje nawet na 5 plajstrow!
wystarczy miec bardzo ostry noz po pierwsze
po drugie biszkop najlepiej sie kori jak jest wystygniety
po trzecie, zawsze go obtarkowuje, znaczy sie sciernam na tarce to co jest
obeschniete i chrupionce [potem obsypuje tymi okruszkami boki tortu:)]
potem zaznaczam sobie mniej wiecej na obwodzie na ile czescie ma byc
przekrojony biszkopt
powiedzmy jak ma byc na trzy to mu zaznacz dwie krechy nozem i potem od gory
zaczynajac scinasz plastry, najpierw jedziesz na obrzerzu, potem przesuwasz
sie do srodka biszkoptu
i opkrojony
ja sie w szkole nauczylam, trzeba dosjc do wprawy
a jak sie przerwie, to co? zalatac dziure kremem i tyle:)
pozdry Monika
|