Użytkownik Agata Solon napisał:
> Kochani, prosze o pomoc. Musze wykonac takie wlasnie krowki i nie jestem
> pewna, czy gotowanie slodzonego mleka skondensowanego da pozadany efekt, to
> znaczy czy mozna doprowadzic do takiej gestosci, zeby sie dalo kroic?

Masz jeszcze mój sprawdzony przepis, tradycyjny, bez zapuszkowanego
mleka. Satysfakcja gwarantowana ;)

- 0,4 - 0,5 kg cukru
- 3/4 l słodkiej smietanki (kremówki, 30 %)
- laska wanilii ( nie daje cukru wanilinowanego, czy jak mu tam, a
wanilię. Laska przekrojona wzdłuż oczywiście)

Dalej bardzo prosto: wlewasz śmietankę do rondelka, większego, niż zajmą
produkty, bo się podnosi, wsypujesz cukier, wkładasz wanilię, bierzesz
łyżkę, ciekawą ksiażkę - siadasz przy kuchence, gotujesz to dłuuugo,
mieszając co chwilkę i czytając sobie. Powinno zrobić się ciągnące,
koloru ugru ;), o konsystencji gęstej lawy :) Spuszczasz kropelkę na
talerzyk, jesli szybko zastyga w elastyczną masę, jest gotowe. Wtedy
wylewasz na metalową tacę, można ją posmarować leciutko oliwą, ale
niekoniecznie i na drugi dzień kroisz pyszne krówki.
smacznego :)

--
pa, BasiaBjk