Data: 2004-07-12 15:19:17
Temat: Re: Ktoś chciał wrobić A.Samsona?
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer w news:ccu8qa$deq$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Bardzo wzruszające. Ja jednak byłbym troszkę odmiennego zdania, jeżeli
> chodzi o priorytety - ochrona dzieci ok - ale nie kosztem ŻYCIA innych
> ludzi - oskarżenie o pedofilię jest morderstwem na raty oskarżanego.
> To on będzie musiał się wyprowadzić w inne okolice, to on będzie
> musiał się oglądać za siebie, a jeżeli jest osobą publiczną to ma
> podwójnie przechlapane. Nie widzę powodu, żeby w ramach "ochrony
> dzieci" oskarżać każdego kto wyda się podejrzany, bo ma zły krok,
> krzywo zapięte guziki, czy się uśmiecha, widzę natomiast
> wystarczający powód, żeby osoby, które będą oskarżały na lewo i prawo
> "puścić w skarpetkach", za bezmyślne przesranie komuś innemu życia. I
> nie mów mi, że psychotyczna mamusia, która będzie wszystkich
> oskarżała, chce chronić swoje dzieci - TO ONA SIĘ BOI.
W zasadzie masz rację, z jednym wyjątkiem - gdzie Ty się
w wypowiedzi Pyzoli dopatrzyłeś zgody na "oskarżać każdego
kto wyda się podejrzany"?
* Natek
|