Data: 2011-06-05 16:15:43
Temat: Re: Kuchenka mikrofalowa - jaka?
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " ąćęłń" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:isdnuc$mgm$1@inews.gazeta.pl...
> I słusznie, nic tak mnie nie wkurza w kuchence jak stale przeszkadzająca
> rurka od górnego grilla.
Trzeba było brać kwarcowy. Mam pełną komorę dla siebie.
Termnoobieg też z tyłu.
> Co do bezpieczeństwa sa dwa rodzaje kuchenek:
> Drzwiczki gładkie otwierane wciśnięciem osobnego klawisza na panelu (te
> mi się wydają "bezpieczniejsze"), i drzwiczki "szarpane" za rączkę
> uchwytu.
Ale dlaczego bezpieczniejsze? Jedne i drugie przy otwarciu odcinają
zasilanie.
Wyłaczniki są 2 sztuki połaczone szeregowo w dwóch miejscach (jakby nagle
jeden postanowił nie puścić), zamontowane do mechanizmu drzwiczek. Guzik
służy tylko jako popychacz drzwiczek od tyłu zamiast "pociągacza przedniego
manualnego" od przodu. Nic więcej dodatkowo nie daje.
> I chciałbym mieć kuchenkę dobrze oświetloną w środku (żeby można było coś
> dojrzeć Z_DALEKA przez przydymiane siatką bezpieczeństwa drzwiczki).
To już kwestia materiałów a więc już i ceny. Tanie LG niewiele widać, mój
stary dobry Whirpoll wszystko pięknie widoczne.
A co prostoty - to jak pisali wszyscy, dwie gałki obrotowe i po sprawie.
--
Irokez
|