asmira napisał(a):
> A dlaczego koniecznie bez pośrednika?

bo jest conajmniej 6% taniej?

> Przeliczałaś sobie ile czasu
> musiałabyś poświęcić na znalezienie odpowiedniej dla siebie oferty,
> nadzwonić, najeździć po mieście, sprawdzić czy dana nieruchomość nie ma
> jakichś "wad ukrytych".

1) nie rozsmieszaj mnie, najczesciej posrednik jest pierwszy raz w
mieszkaniu, ktore wlasnie sprzedaje, jakie on moze znalezc "wady ukryte"
Nie ponosi praktycznie zadnej odpowiedzialnosci za to, ze czegos nie
sprawdzi, wiec w praktyce i tak trzeba to zrobic samemu

2) jakby agencje nie oszukiwaly, i nie wypisywaly "bezposrednio" kiedy
nie jest bezposrednio, to poszukiwanie mieszkania nie zajeloby duzo
wiecej czasu niz przez agencje

> Poza tym ja bym się bała kupować bez pośrednika. Jednak teraz agenci są
> zobowiązani ubezpieczać transakcje.

Jakies szczegoly?

Sierp