Data: 2007-01-02 19:21:19
Temat: Re: Kupić bez pośredników - czy to możliwe?
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "asmira" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4e9ef$459aa896$57ce1956$10564@news.chello.pl...
> Powiedz mi, co jest nie tak.
>
Przykład: pan A. chce sprzedać swoją nieruchomość za 200 000 PLN. Taka suma
go satysfakcjonuje. Wystawia swoją ofertę, zaznaczając "bezpośrednio", co
nie przeszkadza pośrednikom regularnie męczyć go telefonami, w końcu dla
świętego spokoju pan A. mówi, ok, ja chcę dostać moje dwie setki, reszta
mnie nie interesuje, żadnej umowy nie podpisuję.
Oferta pojawia się już za np. 220 000, bo pośrednik musi swoje zarobić.
Skutki są takie, że nieruchomość sprzedaje się dużo dłużej, a potencjalny
kupujący nie ma szans kupić mieszkania za sumę, za którą pan A. spokojnie by
sprzedał, więc płaci 20 000 więcej plus oczywiście prowizja dla agenta, co
daje niemałą sumę.
> Skoro uważasz, że zawód pośrednika obrotu nieruchomościami jest taki
> łatwy,
> kasa dosłownie za nic, dlaczego się tym nie zajmiesz?
Bo nie muszę. Ale ciekawa jestem, jak wygląda pośrednictwo w obrocie
nieruchomościami w innych krajach Europy.
Pozdr. Ewa
|