Kurczak faszerowany po arabsku, nie po turecku. Zasugerowalem sie zbytnio tym
sumakiem. Na cztery osoby. Przygotowanie trwa ok 2,5 godziny.

1 kurczak ok 1,5 kg
1/2 lyzki kukurmy
75 g ryzu dlugoziarnistego
50 g migdalow
1 mala cebula
2 lyzek oliwy z oliwek
150 g mielonej baraniny lub wolowiny
30 pestek pini
1 lyzeczka slodkiej papryki
1 lyzeczka sumak'u
1 lyzeczka kminu
1/2 lyzeczki mielonych gozdzikow
1/2 lyzeczki mielonej koledry

Kurczaka umyc, wysuszyc. Podroby odlozyc na bok. 150 ml wody zagotowac z kukurma
i 1/2 lyzeczki soli. Wsypac ryz i gotowac na malym ogniu ok.20 min. W
miedzyczasie sparzyc migdaly i obrac ze skorki. Cebule obrac i drobno posiekac.
Podobnie postapic z podrobami. Piec nagrzac do temperatury 200 °. 3 lyzki oliwy
podgrzac na patelini i na srednim ogniu ok 5 min. podsmarzyc w tym mieso,
podroby i cebule. Ryz, migdaly, pestki pini i przyprawy wymieszac w patelni
razem z podsmazona masa. Popieprzyc i posolic.
Farszem wypchac kuraka, po czym zaszyc go nicmi lub spiac wykalaczkami. Kurczaka
wlozyc do ognioodpornego naczynia, posmarowac reszta oliwy i piec w piekarniku
(na dole) ok. 50 min. Przed podaniem przepolowic ale porcjowac dopiero na stole.
Konsumowac raczkami a kochankowie winni sie nawzajem karmic.

Irek