Data: 2003-08-29 07:16:55
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Od: "Justyna" <j...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Ja mialam jakies 5 powtorek i nie pomagalo, kurzajki wracaly, ale
> wyleczyla
> > mnie pewna dermatolog - przyjmuje w Warszawie, dr Brajczewska.
> justynko, ale ona wymrazala, czy robila to jakos inaczej?
Wymrazala i lyzeczkowala, w zaleznosci od wielkosci/miejsca. I kazala
przyjsc 2 dni po wymrazaniu, zeby ewentualnie poprawic.
Pozdr,
Justyna
|