Data: 2005-08-03 21:15:17
Temat: Re: Kwas chlebowy, problem ?
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof Krasoń" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:slrndf267c.9vl.Krzysztof.Krason@freya.dsv.agh.e
du.pl...
> Hej,
> zachęcony opisem w książce kucharskiej i opiniami na grupie postanowiłem
> zrobić wspomniany kwas.
>
> Zalałem wysuszone (w piekarniku) kromki chleba razowego wrzątkiem,
> odstawiłem na 12 godzin. Następnie miałem przelać do naczynia przez
> sitko i gazę. Troche wyszło tak jak by ten chleb całą wode wessał :)
> Musiałem odrobine wody dodać i później ugniatać żeby puściło kwasu
> z chleba :).
> Następne dodałem wode z rozrobionym i drożdżami i cukrem (letnią).
> I czekam, 12 godzin mineło, nie widze, ani żadnych bulgotań, piany (może
> ociupinke na brzegach, ledwo co) ani nic co by świadczyło że drożdże
> zaczeło swoją robote. W książce kucharskiej pisało żeby zbierać piane,
> a ja tu żadnej piany nie mam :)
>
> Czy coś zrobiłem źle ? Może powinienem w cieplejsze miejsce postawić
> ? (chociaż przyd 25 stopniach na zewnątrz to wszędzie w mieszkaniu mam
> ciepło)
> Czekać do następnego dnia, czy już teraz zjać do butelek i do piwnicy ?
>
>
> Pozdrawiam,
> --
> Krzysztof Krasoń
Nie to żebym sie czepiał...ale moze trzeba było uzyć chleba razowego....
bo to co czasem nazywa sie chlebem razowym ma nie za wiele wspólnego z
chlebem razowym...
Marek
|