Data: 2009-09-12 10:04:23
Temat: Re: Lamblie i motylica - czym to leczyc?
Od: Caezar Peonti vel pyteria <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Wrz, 11:27, mirekm <m...@g...pl> wrote:
> Caezar Peonti vel pyteria pisze:
>
> > On 11 Wrz, 22:27, "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
> > wrote:
> >> Órzytkownik "Caezar Peonti vel pyteria" napisal:
>
> >>> bylem na biorezonansie i wyszly mi Lamblie i motylica watrobowa,
> >>> 1. Czy w ogole to badanie jest wiarygodne ?
> >> nie ma takiego badania jak biorezonans, dales sie nabic w butelke jakims
> >> pseudo uzdrowicielom!:O)
> >> zreszta przy obecnym poziomie naszej medycyny wcale sie tobie nie dziwie!:O)
>
> > To doradz mi jakies badania oprocz badan kalu w ktorym byla glista a
> > laboratorium nic nie wykrylo...
>
> 1. Konsultacja z prawdziwym lekarzem (można poznać po tym, że nie używa
> biorezonansu, nie przepisuje soku noni a poproszony o dyplom nie wyciąga
> zmiętej kserówki podejrzanego dokumentu z Kirgiskiej Akademii Ezoteryki
> i Kontaktów Międzywymiarowych).
> 2. Opisanie "glisty" - choć to może być cokolwiek, np. śluz, coś
> nietrawionego itp.
> 3. Powtórzenie badania kału - pojedyncze ma prawo niczego nie wykryć.
> 4. Nie przyznawanie się do korzystania z biorezonansów - wstyd się tak
> dawać robić w trąbę.
>
> pozdrawia
>
> mirek
Bylem juz u paru ''lekarzy'' z pielnymi duplomami w cudownych
klinikach w jednej zostawilem 3 K zl rok mnie leczyl i nic nie
wyleczyl
Glista byla ruchoma wiec to zaden dziwny nie strawiony kawalek...
(badania robione byly przez piekna Pania doktor z pieknym dyplomem
polskiej uczelni)
co do pkt 4 to nie widze wstydu jesli trafia czlowiek na debili a nie
lekarzy to gdzie ma isc powiedz mi ?
|