Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.n
eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Łapa nie w swoich majtach.
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <3...@x...googlegroups.com>
<kcsm3c$3n9$1@node1.news.atman.pl>
<4...@b...googlegroups.com>
<2...@w...googlegroups.com>
<kctgf1$oc2$1@node2.news.atman.pl> <kcu2cf$rcg$1@news.task.gda.pl>
<kcu69u$hok$1@node1.news.atman.pl> <kcu7gt$9av$1@news.task.gda.pl>
<kcucbv$nl0$1@node1.news.atman.pl> <kcun1h$ir5$1@news.task.gda.pl>
<kcv9fn$eq7$1@node2.news.atman.pl> <kcvbir$4vo$1@news.task.gda.pl>
<kcvds2$q5q$1@node1.news.atman.pl> <kcvec4$b78$1@news.task.gda.pl>
<kcvf55$rd5$1@node1.news.atman.pl> <kcvghk$fo9$1@news.task.gda.pl>
<7...@g...com>
<1hh5zp8vylhix.n4abliawgsk7$.dlg@40tude.net>
<0...@g...com>
Date: Tue, 15 Jan 2013 11:59:50 +0100
Message-ID: <g...@4...net>
Lines: 40
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.5.209.176
X-Trace: 1358247588 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1221 83.5.209.176:1198
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:649408
Ukryj nagłówki
Dnia Mon, 14 Jan 2013 14:31:01 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 22:26:55 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy, które
nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć". Dysonans jaki
towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze wzmocnioną siłą.
>>
>> Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie, którzy
>> latami mogą nosić w sobie kamień.
>
> I stąd pytanie do mnie? :-)
>
>> Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
>> ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
>> Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
>> człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
>
> To jest właśnie trywializm (infantylizm?), który leży u podstaw całego
"świątecznego problemu". Ludziom wydaje się, że jak sobie tak powiedzą to w ciągu
jednego magicznego dnia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, łatwo znikną
problemy...
"Ludziom" może się często "wydaje", ale nie tym, którzy naprawdę mają
INTENCJĘ i przywiazują wagę do swoich słów. Po tym, jak sam z politowaniem
mówisz o tym, widzę że Tobie samemu trudno wyobrazić sobie takie gesty - to
ewidentnie wynika z własnego nastawienia i/lub doświadczeń, zatem
współczuję. Miałam i mam inne. Parę ciężkich spraw za mną - właśnie w ten
sposób.
> a glob zacznie mówić ludzkim głosem.
Ależ zapewniam Cię, że wystarczyłoby, żeby zjawił się u mnie na Wigilii.
>
> Tymczasem IMO jak już, to wspólne święta nie są od natychmiastowego rozwiązywania
problemów, tylko mogą być tych problemów mozolnego rozwiązywania udanym zwieńczeniem
>
> Stalker, albo jakoś tak
Nie, początkiem.
--
XL
|