Data: 2002-06-19 14:53:59
Temat: Re: Lekoman
Od: "Lechox" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> jestem tu pierwszy raz.
> Jestem lekomanem. Biore wszystko, glownie benzodwuazepiny. Wszyscy maja
mnie
> dosc.
> Co robic?
> Bylem na odwyku od 17 04. 2002 do 16 05.2002.
> Przerwa w braniu trwala do dzis. Jestem na haju.
> Cholera, lubie to. Nie mam kobiety (mam syna, niezla prace). Mowia, ze mam
> dla niego zyc, ale nie potrafie. To znaczy bym potrafil ale...
> Pomozcie prosze,
> pzdrowienia dla tych co potrafia zyc i dla tych co nie potrafia,
> Bogdan
... a co zrobiles dla siebie od dnia ukończenia terapi???? (sama terapia nie
zalatwia wszystkiego - daje tylko narzedzia, a tylko od ciebie zalezy jak
ich uzyjesz...)
moowisz ze "wszyscy maja cie dosyc" - a czy ty siebie lubisz?
"> Cholera, lubie to." - lubisz czy "musisz"? przymus brania jest czescia
uzaleznienia, ale mozna z tym zyc i pracoojac nad soba (z czasem) bardzo
zlagodzic ten przymus...
.....a jesli "lubisz" to poprostu nie zawracaj ludzia i sobie glowy i zacpaj
sie na smierc...
|