Data: 2010-09-08 12:56:45
Temat: Re: Liczby osiowe
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"syzyf" <s...@p...onet.pl>
news:i67q8k$enq$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>> [...]
>>>>>>>>> Achilles dogania żółwia w punkcie 1, nie jakieś "cycki krasnoludka".
>>>>>>>>> Robi to w skończonej liczbie kroków, oczywiście pod warunkiem, iż
>>>>>>>>> pierwszy jego krok ma długość _większą_ niż 1/2. W przeciwnym
>>>>>>>>> razie jego droga w dowolnym kroku rekurencyjnym będzie krótsza niż 1.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> s.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No i git. Niech ma dłuższą o różnicę pomiędzy 1 a 0,(9).
>>>>>>>
>>>>>>> Nie dłużą, tylko krótszą. Różnica ta po re1 krokach wynosi ni mniej
>>>>>>> ni więcej tylko 1/2^re1 (i to niezależnie od tego komu i na czym zależy)...
>>>>>>> W zapisie dwójkowym jest to 1 na pozycji nr re1 po przecinku.
>>>>>>>
>>>>>>> syzyf
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Bardzo dobrze czyli dostatecznie :-)
>>>>>> Jeśli Twój paluszek dotyka klawiszka
>>>>>> - to podział połówkowy kończy się. Tak? :-)
>>>>>
>>>>> Mój paluszek nie ma zakazu wykonywania kroków dłuższych niż 1/2 dystansu
>>>>> dzielącego go od klawiatury. Twój paluszek Robakksie również takiego zakazu
>>>>> nie ma. Albo przedstaw zdjęcie tego mitycznego ostatniego kroku twojego
>>>>> paluszka jeśli jest inaczej.
>>>>>
>>>>> syzyf
>>>>
>>>> Jasne, że ani Twój paluszek ani mój paluszek nie ma zakazu
>>>> znajdować się dokładnie w połowie drogi, później w połowie
>>>> drugiej połowy itd. - wszak idealizacja paluszka jest w głowie.
>>>> Czyli jak:
>>>> Jeśli Twój paluszek dotyka klawiszka
>>>> - to podział połówkowy kończy się, czy trwa w nieskończoność?
>>>> Robakks
>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>
>>
>>> Twój paluszek Robakksie na drodze do klawiatury nie napotyka nigdzie
>>> tabliczki z napisem: "krok 1", "krok 2" itd. To jest fakt.
>>>
>>> To w jaki sposób drogę dzielisz na _całkowicie umowne_ kroki jest kwestią
>>> _założeń_ i tego co z tych _założeń_ wynika. To też jest fakt.
>>>
>>> Zatem skoro Robakksie _założysz_, że krok nr 1 ma długość 1/2, a następny
>>> ma taką samą długość to _założyłeś_ nic innego jak podział trasy na 2 kroki.
>>>
>>> Skoro _założysz_ Robakksie, że pierwszy krok ma długość 1/8, a każdy
>>> następny jest 1000 razy krótszy to z tego _założenia_ wynika, iż _żaden_
>>> z tak określonych kroków nie sięgnie mety w odległości 1, a na całej trasie
>>> _wyoobrażasz_ sobie w taki sposób ciąg punktów, który nie ma końca.
>>>
>>> 1. Twój paluszek Robakksie dotyka klawiatury.
>>> 2. W wyobraźni wyobrażasz sobie, że na trasie twojego paluszka jest ciąg
>>> punktów, który nie ma końca - czyli podział, który nie ma końca.
>>>
>>> To na prawdę nie jest takie trudne Robakksie, by oddzielić fakty od
>>> wyobraźni :-)
>>>
>>> syzyf
>>
>>
>> Brawo Profesorze syzyf. Dokładnie o to chodzi, że paluszek jest
>> prawdziwy, a podział drogi jaką wykonuje paluszek dokonuje się
>> w myślach - a więc w wyobraźni.
> Zatem w wyobraźni zakładamy, iż kolejne kroki są dwukrotnie krótsze
> i również w wyobraźni zakładamy jaka jest długość pierwszego kroku.
>
> Odpowiedz zatem na proste pytanie Robakksie: w którym kroku Achilles
> osiągnie punkt 1, gdy pierwszy jego krok będzie miał długość 1/1000?
>
> syzyf
To banalne.
Aby policzyć powyższe najpierw trzeba z tekstu, który zaprezentowałeś
wyłuskać dane. Te dane również są banalne.
Cała trasa Achillesa L ma długość 1/500 a więc pierwszy krok to
1/500 / 2 = 1/1000
Cała trasa to continuum punktów o długości L/C, a ostatni krok ma długość 1/C.
Przedostatni to
oczywiście 2/C.
Banalnie łatwo wyliczyć algebraicznie ilość kroków a następnie
można zarytmetyzować wynik podstawiając za L wielkość 1/500.
Tak to się robi. :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> Człowiek nowej epoki 'homo konkretus' w odróżnieniu od człowieka
>> starej epoki 'homo idiotelouz' potrafi te dwa światy połączyć w jedno
>> i skoro prawdziwy paluszek dotyka klawiszka, to także w idealizacji
>> tego zdarzenia myślny paluszek dotyka myślnego klawiszka
>> i dzieje się to dokładnie tak jak chce 'homo konkretus'.
>> Chce podzielić całą drogę na połówki, a połowki na połówki
>> to to robi zgodnie z zasadami arytmetyki.
>> Gdy stwierdza fakt, że prawdziwy paluszek dotyka klawiszka,
>> to jego myślny paluszek także dotyka myślnego klawiszka
>> i dzieje się to rekurencyjnie 'krok po kroku' od początku do końca. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>
>> PS. widziałeś już nowy Blog Robakksa?
>> http://matma4u.pl/blog/16-robakks-blog/
>
>
|