Data: 2002-06-06 09:42:56
Temat: Re: Liebherr czy Amica
Od: "Joanna" <dziubdziub@NO_SPAMgo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bar'D" <d...@h...pl> wrote in message news:adn8r4$3ei$1@news.tpi.pl...
>
> ***dot. cytat na górze***: dlatego m.in. kupilem Liebherra za jego
ergonomie
> właściwie "w każdym calu". Jest np. półka dzielona - przecięta na pół
To akurat bardzo fajny patent.
> Klamiki!!!! Polecam każdemu kto planuje zakup lodówki...kojarzycie
pierwszy
> moment przy otwieraniu drzwi lodówki...takie jakby zassanie? Ile razy
spadło
> mi coś na ziemi
Ten problem odpada w przypadku lodowek do zabudowy. Wiec patent calkowicie
zbedny.
> Co do głośności....czasami tyknie przy włączaniu (powiedzmy tak jak
kontakt
> od światła )
Jezeli akurat jestem przy lodowce, to owszem slychac cos jakby pykniecie.
Kiedy nie byla zabudowana pykniecie bylo bardziej slyszalne.
ale poza tym tylko delikatnie w tle "syczy"
Odkad jest zabudowana nic nie zlysze.
Moja to Amica, zeby nie bylo watpliwosci. Kosztowala 1400 zl. Lodowka
Liebherr nie do zabudowy, ale bardzo podobna do mojej 2800. A sprzet do
zabudowy jest drozszy. Dla jednego patentu - tych skladanych polek- jakos
nie chcem wydawac drugi raz tyle.
Pozdrawiam
Joanna
|