Data: 2003-03-05 19:43:46
Temat: Re: Lin w smietanie
Od: "Marian" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Ewa P." <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Sent: Wednesday, March 05, 2003 3:52 PM
Subject: Lin w smietanie
Ja to robię w ten sposób:
Sprawionego i umytego lina (przyjmijmy ok. 1 kg) dzielę na dzwonka, nacieram
solą na godzinę, oprószam mąką i smażę na rumiano ze wszystkich stron.
Osobno smażę na oliwie 2 duże cebule pokrojone w krążki do zeszklenia. W
naczyniu do zapiekania układam usmażoną rybę, na niej cebulę, posypuję
cebulę mielonym pieprzem i zalewam to wszystko niecałą szklanką
rozpuszczonego rosołku w kostce (np. drobiowego). Duszę całość pod
przykryciem na małym ogniu ok. 15 min. Po tym czasie mieszam pół szklanki
śmietany z łyżeczką mąki i zalewam tą miksturą rybę, duszę jeszcze pod
przykryciem max 10 min. Na koniec zasypuję wszystko dużą ilością siekanej
zielonej pietruszki lub koperku i podgrzewam jeszcze pod przykryciem klika
minut.
Podaję to na stół w naczyniu do zapiekania, odkrywając dopiero przed
nakładaniem na talerze.
Efekt wizualny i zapachowy jest niesamowity.
Pozdrowienia
Marian
|