Data: 2003-07-23 22:19:44
Temat: Re: Liscie imbiru
Od: KAYKA <k...@k...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Barbara Czaplicka napisał(a):
> Natomiast imbir swiezy naprawde mnie interesuje, tym bardziej, ze w Leclercu nie ma
go od kilku miesiecy :((((((((((
> buuuuuuuuuuu...
> w innych marketach jest.. ale.. przeciez nie bede przemieszczala sie w ten upal w
drugi koniec mieasta li tylko po klacze... :(((
Ehhh... drugi koniec miasta... niedawno po imbir i kawe mietowa odbylam
wyprawe jakies 140km. Wiec prosze nie marudzic...
>
> a tak w ogole, to kto by sie ze mna napil czegos procentowego??? prosze
Wroclawiakow???
Wroclaw... procenty... Spiz :) tak, tak, pszeniczne... marzenia
srodkowonocne mnie naszly...
A w ogole to przepraszam, ze sie tak niekulturnie wtranacam bez
wkupnego, ale mi nic do glowy przepracowanej i przegrzanej nie
przychodzi w tej chwili.
No chyba ze pappa al(chiba:)) pommodoro, mniam, ale jesli ktos
zainteresowany bedzie to jutro dopiero.
--
KAYKA
Nie istnieje brak snu. gg: 2429068
Co najwyżej - niedostatek kawy.
|