Data: 2011-03-29 11:19:09
Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Mar 2011 11:23:21 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-03-28 23:01, Ikselka pisze:
>> Podobnie jak pójście do wyborów.
>> Nie powiesz chyba, ze wybierając danego kandydata kierujesz się tylko i
>> wyłacznie dobrem ogólnospołecznym, a nie swoimi preferencjami i interesami?
>
> Hm... Chyba wydaje mi się, że to jest w dalszej lub bliższej
> konsekwencji tożsame. Przynajmniej taką mam nadzieję.
>
>>> granic. Więc trzeba je mieć.
>> Uważam, że mam. Vide powyższy mój wywód.
>
> Z tym granicami to o coś innego mi chodziło. Widzę, że zaczynamy już
> zupełnie odpływać.
>
>>
>> Nie wiem. Ale wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się skutkami Twoich
>> wyborów dla innych ludzi. Przecież w końcu gra nie idzie o życie.
>
> Ale wybory TY tutaj ściągnęłaś. :) Pisałyśmy o sposobie postrzegania
> rzeczywistości.
>
"Wybory" to najlepszy przykład odzwierciedlenia postrzegania rzeczywistości
w reakcjach na nią.
|