Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: List z Polski.
Date: Tue, 29 Mar 2011 16:22:01 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 44
Message-ID: <imspu9$oe7$1@news.onet.pl>
References: <1d5hkk1u3e62p.dd7fvagj72v9$.dlg@40tude.net> <iml7js$3fa$1@news.onet.pl>
<iml8ft$5jb$4@news.onet.pl> <txbs4jquoc8z$.zp65caolem.dlg@40tude.net>
<imld2d$qnc$1@news.onet.pl> <ccxqrihlx71u.1cz8kaabe8d7w$.dlg@40tude.net>
<imliiq$j29$2@news.onet.pl> <9...@4...net>
<imnl8f$rm7$2@news.onet.pl> <4...@4...net>
<impbht$mr8$3@news.onet.pl> <sy1duvju56mz.1bms2q34ys3o7$.dlg@40tude.net>
<imq98j$is6$1@news.onet.pl> <pg6u3xxz02sb.s51eib3prc1g$.dlg@40tude.net>
<imqhln$kub$1@news.onet.pl> <1lnjb83xq4ghx.1787l26uokitj$.dlg@40tude.net>
<imqjig$t7k$1@news.onet.pl> <1141xknz3qb28.53a92tcrly89$.dlg@40tude.net>
<imqqml$suo$1@news.onet.pl> <1ofrp0xx631i2.1luo0wz4tzo44$.dlg@40tude.net>
<ims8e9$6on$1@news.onet.pl> <p...@4...net>
NNTP-Posting-Host: aedb50.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1301408521 25031 79.186.79.50 (29 Mar 2011 14:22:01 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Mar 2011 14:22:01 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.15) Gecko/20110303
Thunderbird/3.1.9
In-Reply-To: <p...@4...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:592324
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-03-29 13:19, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 29 Mar 2011 11:23:21 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-28 23:01, Ikselka pisze:
>>> Podobnie jak pójście do wyborów.
>>> Nie powiesz chyba, ze wybierając danego kandydata kierujesz się tylko i
>>> wyłacznie dobrem ogólnospołecznym, a nie swoimi preferencjami i interesami?
>> Hm... Chyba wydaje mi się, że to jest w dalszej lub bliższej
>> konsekwencji tożsame. Przynajmniej taką mam nadzieję.
>>
>>>> granic. Więc trzeba je mieć.
>>> Uważam, że mam. Vide powyższy mój wywód.
>> Z tym granicami to o coś innego mi chodziło. Widzę, że zaczynamy już
>> zupełnie odpływać.
>>
>>> Nie wiem. Ale wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się skutkami Twoich
>>> wyborów dla innych ludzi. Przecież w końcu gra nie idzie o życie.
>> Ale wybory TY tutaj ściągnęłaś. :) Pisałyśmy o sposobie postrzegania
>> rzeczywistości.
>>
> "Wybory" to najlepszy przykład odzwierciedlenia postrzegania rzeczywistości
> w reakcjach na nią.
Hm, to nie jest do końca takie proste. Zależy, jakie wybory masz na
myśli - osobiste, czy o szerszym zasięgu np. parlamentarne?
W wyborach osobistych kierujesz się tym, co będzie dobre bezpośrednio
dla Ciebie, więc tylko siebie i bliskich bierzesz pod uwagę, ale to
niekoniecznie byłby dobry wybór dla innych a nawet zły (np. partner,
zawód, sposób życia, miejsce zamieszkania itp.) - i tutaj właściwie
najistotniejsza jest samowiedza, czyli wiedza o sobie samym.
W wyborach o szerszym zasięgu trzeba się kierować nie tylko swoim, ale
też dobrem innych, czasem nawet bezpośrednio kosztem własnego dobra,
żeby w konsekwencji doświadczyć korzyści pośrednio* - i tutaj potrzebne
jest postrzeganie z różnych perspektyw.
I o świadomość tych granic mi chodziło.
Myślałam, że to oczywiste, ale to chyba wersja utopijna. ;)
*np. żyjąc w zadowolonym i rozwijającym się społeczeństwie
Ewa
|