Data: 2000-09-17 19:27:06
Temat: Re: Loosiu
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Pysk <y...@y...com> wrote:
> Witam,
>
> zaczynasz mnie po malenku wnerwiac, sowimi sarakastycznymi wypowiedzami.
Cos slabe masz nerwy. ;-))))) Hop, hop! To tylko zarcik! ja wcale tak
nie mysle!
Jednak napisz, prosze, co jest sarkastycznego w moim komentarzu do
twojego listu:
>>>Dostalem w sowije rece ksiazke kucharska z 1935 roku
>>> smieszne przepisy i prawie na wszystko :)))
>>>
>>> Wierze ze niektore przepisy was razmiesza.
>>>
>>> Pozdrowienia ,
>>> PYSK
>>Ksiazka z 1935 r. to bardzo mloda ksiazka. ;-)
>>Ale napisz cos wiecej.
Wiec by wyjasnic o co mi chodzilo: w historii kuchni ksiazka z 1935 r.
jest wlasciwie ksiazka wspolczesna. Przedstawia prawie tak sama
kuchnie, jaka znamy obecnie. Zyja przeciez ciagle ludzie dla ktorych ta
ksiazka byla nowoscia i ktorzy wedlug niej gotowali. W 1935 r. znane juz
byly podstawowe zasady wspolczesnej dietetyki, gust nasz tez nie bardzo
sie od tego czasu zmienil.
Poczatkiem tego, co obecnie uwaza sie za typowa, wspolczesna kuchnie
polska przypada na przelom XIX i XX wieku. Uksztaltowala sie wowczas
kuchnia, ktora znamy z klasycznych ksiazek kucharskich
Cwierciakiewiczowej, Norkowskiej czy Monatowej, ktore swoj sposob
gotowania oparly po czesci na starszych polskich przepisacj, ale glownie
na owczesnej kuchni francuskiej i wiedenskiej oraz korzystaly z
osiagniec dietetyki XIX wieku.
Ksiazki te byly u mie w domu "od zawsze" i m in. one spowodowaly moje
zainteresownie kuchnia i na nich uczylem sie gotowac.
Niemniej ksiazka kucharska z 1935 r. jest czyms naprawde interesujacym
dla kogos, kto interesuje sie historia kuchni. Dlatego poprosilem, bys
cos wiecej o niej napisal -- czyjego autorstwa, jaki tytul etc.
>>Wladyslaw
>Ciekawe, jaka ty masz ksiazke ?
>Najstarsza ..............
Najstarsza mam z 1845 r. Tez nie taka znowu stara.
Gdybys zapytal o najstarsze przepisy kuchni polskiej, ktore znam, to
pochodza z XV wieku.
Pozdrawiam,
Wladyslaw
|