Data: 2003-01-18 23:08:45
Temat: Re: Losos norweski czy baltycki
Od: dradam <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 16 Jan 2003 23:51:34 +0100, Nikodem Ku?nik
<n...@W...albatros.gliwice.pl> wrote:
>Marcin Luczak wrote:
>
>> Czesc :)
>> Planujemy ze znajomymi w sobote upiec w piekarniku filety z lososia.
>> W makro sa baltyckie i norweskie.
>> Czy ten norweski to smakuje tak jak kurczak z fermy ale ladniej
>> wyglada a nasz to jak dzikie zwierze - sadze ze analogii do dzika i
>> prosiaka nie ma co szukac, ale chcialem sie poradzic na ktorego sie
>> zdecydowac, bo roznica w cenie jest 2 zlote na kilogramie wiec
>> niewielka.
>
>Ja mimo wszystko wole norwieskiego. Losos baltycki wydaje mi sie ostrzejszy
>w smaku. Poza tym polecam nie filet, ale calego, patroszonego lososia.
>Wydaje mi sie, ze przyjemnosc jedzenia lososia polega tez na 'obieraniu
>go', a obierania nie ma wiele. Ale moze to byc subiektywne odczucie.
>Jakiegokolwiek wybierzesz, to przed pieczeniem omyj go sokiem z cytryny i
>zostaw na 1h w lodowce. To jeszcze poprawi jeog smak.
>
>Smacznego i napisz jak ci sie udal ;-)
>
Losos jest jedna z najsmaczniejszych ryb jakie udalo mi sie w zyciu
jesc. Moze dlatego, ze mam dostep do tego z Pacyfiku ( USA/Kanada).
Ten z Atlantyku ("norweski") nie jest taki dobry , jest bowiem nieco
bardziej "suchy".
Polecam wedzonego ( zwlaszcza poprawnie wedzonego "zimnym",
autentycznym dymem).
Pozdrawiam
dradam
|