Data: 2006-03-29 10:26:36
Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lechox" napisał w wiadomości news:
>> Sprawa sie wyjasnila. Niestety bardzo negatywnie :(
>
> przykro mi... jesli tylko potrzebujesz pomocy... to tu jest dobre
> miejsce...
>
> nie wiem czy potrzebjesz wspoolczucia... ale przyda ci sie troszke
> nadziei... jesli nad tym popracujecie rzetelnie i wspoolnie jest szansa,
> ze dzisiejszy stan bedzie kiedys tylko niemilym wspomnieniem...
Sam mam taka nadzieje, chociaz na razie jestem kompletnie zalamany. W zyciu
bym nie pomyslal, ze dorosly facet moze sie tak rozkleic :( Na dzis mamy
umowiona z synem wizyte w Monarze. Nie ma co czekac az problem sie sam
rozwiaze. Zobaczymy co dalej. Z mojej strony na pewno bedzie rzetelnie. Boje
sie tylko, ze ze strony syna to bedzie tylko czekanie, az rodzice przestana
pilnowac, zeby mozna bylo "zajarac" :(
|