Data: 2002-12-12 13:48:30
Temat: Re: MM-sernik
Od: "Hafsa" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ata647.3vvje0p.1@misiczka.pl...
>
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ata0rg$3ot$1@news.gazeta.pl...
>
> > Uwazasz,ze ten przepis jest Monti?A polaczenie tluszczu ,bialka i
> > cukru?
>
> Myślę, ze nie należy popadać w przesadę stosując dietę Montignaca.
Ale wlasnie czasem ta przesada to klucz do sukcesu.Sprawdzamy zawartosc
jogurtow,czy nie maja sladowych ilosci tluszczu i cukru,ogladamy
musztardy,keczupy,majonezy.Produkujemy sami majonez,sos pomidorowy,bo kupny
zawiera-cukier,a potem zajadamy sie ciastem w ktorym laczymy wszystko ze
soba.
Pewne produkty mozna polaczyc ze soba i zjesc ,ale w fazie 2,gdy juz
schudniemy i jest to traktowane jako ZAPLANOWANE odstepstwo.Takie jest moje
zdanie.Stosujac skrupulatnie Montiego osiagnelam sukces.
Nie czuje sie bardziej papieska od papieza,uwazam tylko,ze omijanie zasad
skonczy sie.....tyciem,a my baedziemy zdziwieni dlaczego.Moze sie myle,moze
przesadzam.Na sobie wiem,czym konczy sie jedzenie slodyczy i ciasta....waga
w gore.A tego ja juz nie chce.Pozdrawiam.Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|