Data: 2006-03-23 05:37:08
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <s...@g...agh.edu.pl>
,
G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka)
wrote:
> On Wed, 22 Mar 2006 14:32:49 +0100 I had a dream that Aicha
> <b...@m...pl> wrote:
> >Nie, chodziło mi o to, żeby nie porównywać dwóch całkiem innych
> >kategorii - choroby zakaźnej, która może się przenosić przez choćby
> >kichnięcie (jak tu już nawet kilka razy było pisane epidemia grypy
> >hiszpanki prawdopodobnie miała pochodzenie odzwierzęce, a pochłonęła
> >kilkadziesiąt mln ofiar) z wypadkami, które z definicji są zdarzeniami
> >pojedynczymi i rzadkimi.
>
> Wypadki nie są rzadkie - jest ich kilka/kilkanaście każdego dnia w naszym
> kraju. W niektórych miejscach są co kilka dni dosłownie.
Czyli są rzadkie.
Władysław
|