Data: 2006-03-24 19:36:13
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Mar 2006 09:12:16 +0100, Waćpanna lub waćpan aniared, w
wiadomości <news:e009md$3hv$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>> Co Ci nic nie da, jak wirus zmutuje bo capnie Cię od sąsiada.
>
> Właśnie dlatego należy zredukować możliwość zarażenia się ludzi. Żeby
> nie miała gdzie zmutować ta grypa.
Tak mam wrażenie, że nie wszyscy do końca rozumieją co i jak z tą grypą.
Redukowanie możliwości zarażenia się ludzi w chwili obecnej to nie całowanie
kur, nie babranie się w zwłokach i nie jedzenie surowego mięsa.
A jak już zmutuje, prawdopodobnie w świni, której nikt nie powie, że ma
redukować możliwości, to nic już nam nie pomoże ;>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
|