Data: 2014-01-24 15:35:49
Temat: Re: Majonez - pytanie do grupowych specjalistów ;)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Jan 2014 06:28:38 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> W dniu wtorek, 21 stycznia 2014 22:07:33 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Tue, 21 Jan 2014 10:49:29 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
>>
>>> I kurdesz, właśnie
>>
>>> zawsze mi się rozdzielał. Przekwasiłam?
>>
>> Albo skladniki nie miały tej samej temperatury (pokojowej koniecznie), albo
>>
>> dodawałaś olej zbyt dużymi porcjami, albo jedno i drugie.
>
> Całkiem być może! Choć przypominam sobie, że starałam się ówzględniać te warunki. W
każdym razie byłam nieco zszokowana gdy asystowałam kucharce obozowej przy produkcji
majonezu. W zwykłej gładkiej misce ( a ja w makutrze) kręciła całe jajka i prosto z
butelki dolewałam jej olej rzepakowy strumieniem ciągłym. I wyszedł majonez jak ta
lala.
Jak nic było gorąco na dworze - temperatura swoje robi, emulgowanie idzie
łatwiej w cieple, bo i składniki rozgrzane.
> A mnie kielecki nie smakuje.
Imputowałam gdzieś, że musi? Wszelako jednak ma ogromne powodzenie, to
pewnikiem coś znaczy.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|