Data: 2004-03-25 00:45:42
Temat: Re: Majówka
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zuczek wrote:
> Czołem Łosie, Koni pyta czy dłubiecie w nosie? :)
>
> Tegoroczna majówka jest cholernie krótka, więc nie wchodzi w grę Słowacja i
> te sprawy, ale żeśmy rodem z sekcji od Kałkasa, o tenisie nie zapominamy.
> Tym razem pomysł dotyczy sfer wyższych, a mianowicie skoku na 2 dni do
> stolicy na finał J&S Cup, który akurat przypada na 2 maja (niedziela).
> Planujemy wyjechać w sobotę, powłoczyć się po mieście, żeby w niedziele z
> rańca zjawić się na kortsach. Bilet na niedzielę (na finał singla i debla)
> kosztuje 50 (studencki). My jesteśmy zdecydowani na 100 %, tak samo Paulina.
> Ewa stoi o tyle pod znakiem zapytania, ze chetna jest i owszem, ale ma
> zaplanowany z uczelni wyjazd wtedy do Izraela, z tym ze ostatnie tam
> wydarzenia stawiaja ten wyjazd pod znakiem zapytania. Co do Pabla, bedzie
> wiedział na dniach. Kwestia jest tyle pilna, ze bilety mozna kupowac od 1.04
> i własnie wtedy, dla bezpieczenstwa chcemy sie w nie zaopatrzec. Napiszcie
> co Wy na to.
> Ita&Koni
Moim zdaniem pomysl swietny. Ewa w swoim stanie niech sie powaznie zastanowi z
tym Izraelem, bo choc Pablo nie ma nic do powiedzenia, to w koncu jego to tez
dotyczy. Na Pauline zwsze mozna liczyc, ale zaczyna to byc podejrzane. W razie
czego kup bilety. Ale nic nie wspominasz o jedzeniu, a przeciez to
najwazniejsze.
Acha, a wiewiorki wysiaduja mlode.
MB
|