Data: 2006-11-16 14:23:00
Temat: Re: [Makaron] Co zamiast Malmy?
Od: " Juf" <j...@b...pl.preczzespamem>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej napisał(a):
> Użytkownik "antoine" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:ejhqgq$t9e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> " Juf" wrote:
>>> powinienem pójść na hamburgera z kolą i smierdzącymi frytami. Lub
>>> popić żywcem (ffujj!).
>>
>> Ja za to uwielbiam i hamburgery i frytki i cole, a jeszcze bardziej
>> zywca, dlatego bez takich glupich tekstow prosze.
>
> przecież ten tekst nie jest głupi, mogę spokojnie go powtórzyć cola i
> frytki śmierdzące sa nie do przyjęcia,
Ostatnio w zagranicznej tv widziałem, jak się robi _dobre_ hamburgery.
Wyglądały bardzo ładnie i apetycznie, choć jadło to poślednie. Nie w sensie
potrawy, tylko w powodach, dla których je wymyslono.
Dobre frytki muszą być dobre, inaczej nie są dobre. Ale ja i tak nie
przepadam. Jem może 2x/rok.
> jeżeli chodzi o żywiec to nie będę się wypowiadał ;)
A nad czym tu się rozwodzic? Jak się warzy taką pochlopę w 24h zamiast w 72,
to czego oczekiwac?
J.
|