----- Original Message -----
From: "Tomasz Ciesielski" <c...@o...pl>


> Czy ktos z Was ma doswiadczenia z odmiana malin zwana bodajze "Polana" ?
> (dosc kretynska nazwa, przyznacie).
> Polecono mi je, jako poczatkujacemu, z zaniedbanym, odslonietym ogrodem,
> jako bardzo latwe w uprawie, dlugo owocujace i bardzo szybko rosnace,
> tworzac na lato i jesien przyjemne naturalne ogrodzenie.
> Czy to prawda, tj czy moze byc az tak pieknie ? ;)
>
> Pozdrawiam
:)
doswiadczenie moje z Polana jest prawie zadne
jesienia na Polagrze kupilem 15 sadzonek ( z golym korzeniem)
10 z "renomowanej" szkolki Markiewicza
i 5 z jakiegos gospodarstwa sadowniczego
:)
z 15 sztuk kupionych jednego dnia
posadzonych w tym samym rzedzie
tego samego dnia
z tego gospodarstwa przyjely sie wszystkie
a te drozsze od Markiewicza tylko 2 sztuki
!!!!
Polana zasadniczo owocuje na pedach jednorocznych
co stwarza mozliwosc zapanowania nad balaganem w maliniku
poprzez wycieciu jesienia wszystkich pedow nad ziemia
:)
napisalem zasadniczo bo gdizes mi sie obilo o uszy
ze owocuje rowniesz na dwuletnich
i zawiazuje wtedy wczesniej owoce
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody