Data: 2003-05-15 07:08:03
Temat: Re: Maliny
Od: "Iza Wójcik" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>jesienia na Polagrze kupilem 15 sadzonek ( z golym korzeniem)
>10 z "renomowanej" szkolki Markiewicza
>i 5 z jakiegos gospodarstwa sadowniczego
>:)
>z 15 sztuk kupionych jednego dnia
>posadzonych w tym samym rzedzie
>tego samego dnia
>z tego gospodarstwa przyjely sie wszystkie
>a te drozsze od Markiewicza tylko 2 sztuki
>!!!!
Kupilam trzy lata temu u Markiewicza - wysylkowo. Wszystko przyjechalo
piorunem i przyjela sie kazda sadzonka ( w tym trzy odmiany truskawek z
kazdej po 15 szt i maliny w 4 odmianach) wiec ja osobiscie do niego nic nie
mam.
>Polana zasadniczo owocuje na pedach jednorocznych
>napisalem zasadniczo bo gdizes mi sie obilo o uszy
>ze owocuje rowniesz na dwuletnich
>i zawiazuje wtedy wczesniej owoce
Ja w tym roku zastosowalam sie do zalecen i pieknie wycielam wszystkie
zeszloroczne pedy i usatysfakcjonowana usiadlam przed telewizorem zeby
zobaczyc program typu: dzialka i ogrod ( nazwy nie pomne).
A tam mily pan - specjalista "malinolog" mowi, zeby nie wycinac pedow tyko
skrocic o zeszloroczne kwiatostany i dzieki temu wejdzie ona wczesniej w
stan owocowania ( pierwszy zbior) a potem wyda owoce jeszcze raz , tym razem
na pedach tegorocznych! Dlatego nazywa sie ja "powtarzajaca" . Szlag mnie
trafil po prostu.
W przyszlym roku bede madrzejsza.
Pozdrawiam
Iza Wójcik
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|