Data: 2010-11-09 09:17:21
Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
Od: lolka <l...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Lis, 20:15, Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl> wrote:
> >http://maczetaockhama.blogspot.com/2010/07/dom-woln
ego-niezamoznego-c...
>
> Idea niby fajna, ale efektem jej rozpowszechnienia byłoby powstanie
> zwyczajnych slumsów i to na najlepszych gruntach w centrach wielkich
> miast.
Na WIlanowie, naprzeciwko pól golfowych, nad rzeczką, są Ogrody
Działkowe (ul. Vogla). Kto tam nie byl, polecam wycieczke, pouczajace
doswiadczenie. kto ma za daleko - mozna obejrzec z w googlu:
hhttp://tiny.pl/hwck2
Na tym terenie, w pieknej willowej okolicy, z miejska komuniakcja,
stoja prawie wylacznie regularne domy mieszkalne. Duze, murowane,
ocieplone, z tarasami, ogrodami, z mediami.
Kilka lat temu (jeszcze przed boomem cenowym na mieszkania) mialam
okazje kupic tam domek. Jeden z mniejszych i skromniejszych,
aczkolwiek z kompletem mediow i ogrzewaniem i calkiem przyzwoita
powierzchnia (na parterze salonik+ kuchnia+lazienka+jeszcze jedna
malenka klitka-pokoik, na poddaszu duza sypialnia).
Zabraklo mi odwagi ze wzgledu na jego "nie do konca" legalnosc i
owczesne zapedy wladzy do odebrania ogrodow dzialkowych. Zaluje. Dzis
juz bym go miala splaconego i nawet gdyby jutro mieli zabrac, to by
sie zamortyzowal. Ogrody jak byly tak sa, domy (co do jednego
nielegalne) jak staly tak stoja. Pieknie by sie tam mieszkalo...
|