Data: 2010-11-09 09:46:18
Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niewolnikom, którzy wzięli 30-letni kredyt na mieszkanie za 300 000 po
> kursie franka 2 zł dedykuję poniższy artykuł:
>
> http://maczetaockhama.blogspot.com/2010/07/dom-wolne
go-niezamoznego-czowieka.html
>
> Uwagi do artykułu.
> 60m2 powierzchni wraz z piwnicą, to więcej niż przeciętne mieszkanie.
> Prąd i wodę mamy. Kanalizację mając duży teren też można zrobić bez
> problemu. Internet to żaden problem.
no dobrze, wiemy juz jak zbudowac bez projektu i wszystkich pozwoleń na nie
swoim terenie...
tylko, że na samej budowie budynku nie oszczedzasz tu nic (poza
współczynnikiem skali)
a poza tym, czy to nie oznacza, że możesz zrobic dokładnie to samo, co
opisane w artykule
ale na własnej działce? działaja tu te same przepisy... a zawsze z
właścicielem łatwiej
a jakby działkę dowlnego typu podzielic w szachownicę na 4 czesci
i na każdej zbudować taką "altankę" w narożniku, stykającą się z sąsiadami
to mamy już 100 m kwadratowych altanki...
tylko gdzie tu istotna oszczednosć? bo budynek bedzie taki sam, jak gdybysmy
budowali "dom mieszkalny" na działce budowlanej z projektem i
pozwoleniami....
lepiej doradz, jak zbudowac co się chce na swoim terenie,
niezaleznie od przeznaczenia działki, planów zagospodarowania i bez pozwoleń
na budowę domu...
a tak legalnie się da też ...
|