Data: 2002-12-31 11:12:31
Temat: Re: Mam plaster
Od: "izabela Sowula" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) napisał(a):
> From: "Izabela Sowula" <i...@N...gazeta.pl>
>
> Nie zapomnij, ze po podgrzaniu miod traci swe wlasciwosci lecznicze - enzymy
> rozkladaja sie w temp ok 40 st.C.
> Iza
> >>>>>>>>>>>>
>
> Izuniu Droga, bzdury opowiadasz, k o s m i c z n e!
> POwie Ci to kazdy pszczelarz.
> Inaczej smakuje i dziala miod zalany wrzatkiem i wypity od razu, a inaczej
zala
> ny przegotowana woda i pozostawiony na noc! [[np. ;)]
> Barbara
Ale ja nie mowilam o smaku tylko o dzialaniu leczniczym enzymow zawartych w
miodzie.
Nie wypowiadalabym sie, gdybym przedmiotu zwanego pszczelarstwem nie
studiowala z zamilowaniem kilkanascie lat temu.
Nie watpie, ze picie miodu z wrzatkiem ma zapewne jakies dzialanie, ale fakt,
ze miod odwirowywuje sie na zimno i powinno przechowywac w sloikach z
ciemnego szkla mowi za siebie.
Zalanie miodu na noc przegotowana woda (o temp krwi) pozwala pewnym (juz nie
pamietam, czy to na pewno byly enzymy) substancjom sie uaktywnic.
Ja tego nie wymyslilam.
Pozdrawiam
Iza
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|